piątek, 22 maja 2015

karuzela

źródło: http://www.moreleigrejpfruty.com/?&p=126

               
                                                          "Tori Amos - Winter"

Przestań mnie kraść. Rozbierać na kawałki i rozkładać gdzie popadnie.
Przestań wkradać się w moją głowę, siedzieć w niej cicho i wyskakiwać w niespodziewanych momentach.
Przestań łaskotać w stopy i serce – nadmierne łaskotanie sprawia mi ból.
Zaprzestań troski. Twoja troska mnie rani.
Skończ z patrzeniem na mnie jakbym była najlepsza. Nie traktuj mnie jak szlachetnego kamienia którego nie można dotykać.
Zrób coś z tą świdrującą ciszą!!! Nie zniosę jej.
Nie odkładaj mnie na później. Nie odkładaj na „kiedyś”.
W moim ciele płynie ciepła krew, w głowie kłębią się myśli, w piersi kołacze wystraszone serce. Dłonie mi drżą przez emocje. Oczy robią się szklane od rozdzierających uczuć.
Zrób coś. Nie stój tak.
Weź mnie całą w ciągu chwili, przytul aż za mocno. Przytul, aż zapiszczę z bólu.
Chcę Cię czuć wszędzie.
Twoje ręce w moich włosach, oddech odbijający się od karku, a w uszach szum oddechu.
Chcę żeby zapach Twojego ciała wciskał mi się do nosa.
Wciąż mi Ciebie mało.
Za mało na życie. Na planowanie. Budowanie. Na bycie. Za mało Cię we mnie i przy mnie.
Dni płyną leniwie i tylko z ich przemijaniem co raz bardziej zapamiętuję Twój głos. Jego ton i barwę. Wiem jak brzmi każde słowo wypowiadane z Twoich ust, znam znaczenie Twojego oddechu i wiem kiedy zaczynasz milczeć.
Milczysz tak wymownie.
Twoja nieobecność również jest wymowna.
Aż nad to. Zbyt bardzo wiem co to oznacza.
I wciąż pytam sama siebie. Kim jestem? Gdzie jestem? Co tu robię?
I wciąż nie znam odpowiedzi.
Myślę za to, że Ty wiesz to doskonale.

Więc zrób coś z tym. Zrób coś ponieważ nawet jak mnie zemdli od tej karuzeli to z niej nie zejdę.

1 komentarz:

  1. Idealne... To jest idealne, to jest ubranie ton w ton moich myśli, uczuć, to jest rozebranie mnie na części pierwsze, prześwidrowanie mojego mózgu i ubranie w słowa jego łączących się zwojów...

    Magda.

    OdpowiedzUsuń